[-##]From: Przemyslaw Kozankiewicz
"Nie pij Piotrek" - Elektryczne Gitary
G e
Nie pij Piotrek, nie pij w piatek
Pi[a]atek zly jest na pocz[D]atek
Co z sobota pracujaca
Bedziesz chory na stojaco.
Nie pij Piotrek, nie pij w czwartek
Picie w czwartek nic nie warte
Cos sie zdarzy przyjemnego
Nic nie zapamietasz z tego.
Pij w niedziele, pij w sobote, na ulicy pij pod plotem
Zapal sobie w kazde swieta, pal spokojnie, lez i stekaj
Nie pij Piotrek w poniedzialek
Ty sie na to nie nadajesz
W poniedzialek trzeba walczyc
Po pijaku sil nie starczy
Nie pij Piotrek, nie pij w srode
W srode jedziesz samochodem
Nie ujedziesz za daleko
Jeszcze staniesz sie kaleka
Wtorek lepszy jest do picia, musisz przeciez miec cos z zycia
Pij we wtorek ile wlezie, a najlepiej po obiedzie
Nie pij Piotrek o dziewiatej
Pic tak wczesnie jest niemadrze
Lepiej gdy sie robi ciemno
Kiedy jest juz wszystko jedno
Mowisz w glowie sie gotuje
W sercu rwie sie i kotluje
Nie badz taki delikatny
Twardy badz jak Roman Bratny
Wszystko dobrze jest do kiedy nie narobisz sobie biedy
Nie dosc, ze dokola nedza ty sie sam w te nedze wpedzasz
Wypij troche przed kolacja
Zeby moc spokojnie zasnac
Jesli jeszcze cie nie bierze
Powiedz co ty na to szczerze
a Pi[a]otrek na to szcz[D]erze:
G e C C
Ja vohl, ja vohl, Ich liebe alkohol / x4
"Nie pij Piotrek" - Elektryczne Gitary
G e
Nie pij Piotrek, nie pij w piatek
Pi[a]atek zly jest na pocz[D]atek
Co z sobota pracujaca
Bedziesz chory na stojaco.
Nie pij Piotrek, nie pij w czwartek
Picie w czwartek nic nie warte
Cos sie zdarzy przyjemnego
Nic nie zapamietasz z tego.
Pij w niedziele, pij w sobote, na ulicy pij pod plotem
Zapal sobie w kazde swieta, pal spokojnie, lez i stekaj
Nie pij Piotrek w poniedzialek
Ty sie na to nie nadajesz
W poniedzialek trzeba walczyc
Po pijaku sil nie starczy
Nie pij Piotrek, nie pij w srode
W srode jedziesz samochodem
Nie ujedziesz za daleko
Jeszcze staniesz sie kaleka
Wtorek lepszy jest do picia, musisz przeciez miec cos z zycia
Pij we wtorek ile wlezie, a najlepiej po obiedzie
Nie pij Piotrek o dziewiatej
Pic tak wczesnie jest niemadrze
Lepiej gdy sie robi ciemno
Kiedy jest juz wszystko jedno
Mowisz w glowie sie gotuje
W sercu rwie sie i kotluje
Nie badz taki delikatny
Twardy badz jak Roman Bratny
Wszystko dobrze jest do kiedy nie narobisz sobie biedy
Nie dosc, ze dokola nedza ty sie sam w te nedze wpedzasz
Wypij troche przed kolacja
Zeby moc spokojnie zasnac
Jesli jeszcze cie nie bierze
Powiedz co ty na to szczerze
a Pi[a]otrek na to szcz[D]erze:
G e C C
Ja vohl, ja vohl, Ich liebe alkohol / x4